niedziela, 7 marca 2010

Wykonałam moj pierwszy wianek, trochę wiosenny, troszkę  świąteczny. Teraz widzę, że dużo mu brakuje, ale może odstraszy zimę, której każdy ma już dość . Pozdrawiam niedzielnie  :)

3 komentarze:

  1. Oj wianek sie przyda, rob ile mozesz; wianki, ptaszki, kwiatki zeby zaklinac wiosne, u nas w tej chwili za oknem -6°, wyobraz sobie, a w nocy zapowiadaja nawet do -9° brrrr, gdzie ta wiosna!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. u mnie dziś znowu śnieg padał więc mam nadzieję, że wianuszek pomoże i przegna zimę ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cieszę się, że paczuszka doszła. Martwiłam się, bo trochę późno wysłałam. No i cieszę się, że kordonki ci się przydadzą. Widziałam na Twoim blogu, że szydełkujesz, więc je dołączyłam. :D

    OdpowiedzUsuń