środa, 30 grudnia 2009

Anioł który bierze udział w zabawie


Aniola wykonałam z kordonka , wysokość 26 cm.Spódnica dość szeroka, na zdjęciu tego nie widać , bo nie jest rozłożona. Jeśli Ktoś będzie chciał wzór wyślę na pw.

Zabawa


http://uantoniny.blogspot.com   Pod tym adresem można wziąć udział w zabawie, wejdź, poczytaj :).

Prezenty






poniedziałek, 21 grudnia 2009

Aniołki z masy solnej


Kilka aniołków z masy solnej zawiśnie na choince.

niedziela, 20 grudnia 2009

Drzemka


Wystarczyła chwila mojej nieuwagi, by Kizia to wykorzystała :) . Mrrr jak tu ciepło, odpowiednie miejsce na drzemkę :). Ciężko było przekonać kotkę , że klawiatura to nie miejsce dla niej :).

I jeszcze choinka


Jeszcze jedno zdjęcie choinki, złote gwiazdki dostałam od Asi, wykonała je własnoręcznie z masy solnej :)

Pierniczki


Pierniczkami pachnie w całym mieszkaniu :) Gwiazdki, aniołki, serca, bałwanki...mniam :)

Jeszcze jeden aniołek na mojej choince :)

Anioł


Trochę się nad nim napracowałam, ale warto było, bo ładnie zdobi czubek choinki :)
W tym roku czubek choinki zdobi duży anioł, a cała choinka ubrana jest w ozdoby ręcznie wykonane .

Choinka i ozdoby




niedziela, 13 grudnia 2009

Nagroda :)

Dzisiaj się dowiedziałam ,że za wierszyk o misiach otrzymam misiową niespodziankę od Edit, która na swoim blogu  zorganizowała konkurs-zabawę na wiersz o misiach :). Bardzo się ucieszyłam, dziękuję Edit :), a oto wierszyk który napisałam z okazji święta wszystkich miśków :)

Bywa, ma klapnięte uszko,
czasem siedzi zapłakany,
a gdy lekko nam na duszy,
jest radosny, roześmiany

On we śnie czule przytuli
i obejmie miękką łapką,
a choć bardzo lubi miodek,
nie pogardzi czekoladką.

Zapytacie kto to taki?
miś misiaczek, może misiek,
on gdy dziecko ma w opiece
razem im się śmieją pysie :)

wtorek, 8 grudnia 2009

Panienka


Przedstawiam szydełkową panienkę, spodobała mi się więc ją sobie wydziergałam, a teraz myślę, co dalej z nią zrobić...

Gwiazdki, gwiazdeczki...


Te złote gwiazdki wykonane własnoręcznie dostałam od Asi, choć zdjęcie kiepskiej jakości widać jaki blask od nich bije :). Zapewniam, ze są śliczne. Dziękuję Asiu :)

Aniołek i gwiazdki


Kolejne gwiazdki i aniołek, tym razem moze juz zostaną w domu :). Trochę krzywe, ale własnej produkcji :). Zdjęcie z telefonu więc jakość nienajlepsza, aparat się ładuje :).

poniedziałek, 7 grudnia 2009

Wyróżnienie

Bardzo mnie ucieszyło to śliczne wyróżnienie, dostałam je od Savannah. To zachęca i mobilizuje do dalszej pracy.Bardzo za nie dziękuję i serdecznie pozdrawiam :) Przekazuję je Sance za oryginalne dziergane prace :) sanka1.blogspot.com

niedziela, 6 grudnia 2009

Gwiazda


Miała być gwiazdka, a wyszła gwiazda :) Duża, trochę krzywa, ale się uczę :)


Wyróznienie, które dostałam od Savannah chciałabym przekazać Edit , autorce blogu http//cud-edit.blogspot.com za cudowną rodzinkę misiaków :)
Dla LLooka http//llooka.blogspot.com za oryginalne pomysły.

czwartek, 3 grudnia 2009


Ten komplecik dostałam w drodze wymianki od Encyki :)

piątek, 27 listopada 2009

U Mkatarynki

Ta urocza anielica do wylosowania u Mkatarynki












http//mkatarynka-wmiedzyczasie.blogspot.com , poza tym zobaczysz tam wiele ciekawych prac,warto zajrzec.

To mój profil :) zdjęcie robione telefonem więc jakość jak widać...


Kotek szykuje się do podróży :)

wtorek, 24 listopada 2009

Mikołajki :)


Mikołajki w zapasie, podzielę się nimi :) powędrują tu i tam ...:)

Te gwiazdki jeszcze przed krochmaleniem




poniedziałek, 23 listopada 2009

Pierwsze gwiazdki i aniołki

Dawno nie dodawałam zdjęć swoich prac, ale czasu nie marnowałam :) i tak powstały pierwsze ozdoby świąteczne. Te są już po krochmaleniu i "szpilkowaniu " :)

środa, 4 listopada 2009

Etui na telefon

Ciężko było, bo dość gruba wełna,ale jest :)

Maleństwo


Niby mała panda :) Nie miałam czarnej wełny, wyszło , co wyszło :)

Kizia atakuje Piotra

Stadko szczurasów

Całe stadko szczurków :)

Kizia

Ciekawska Kizia wcisnęła się do koszyczka na wełnę :) Ciasno, ale cel osiągnięty !

sobota, 24 października 2009

Owieczka


Była sobie reklama z owieczką, tylko białą.Tak powstała moja wersja "z głowy".Przepraszam za słabą jakość zdjęć.Robione telefonem.

Różowy piesek


Nowy,zrobiony w szpitalu, żeby szybciej mijał czas :) Różowy, pogodny, jak to szczeniak :)

Wyróżnienie


To moje pierwsze Wyróznienie, otrzymałam je od SAVANNAH. Jest mi niezmiernie miło, serdecznie dziękuję :)

wtorek, 20 października 2009

Moja leniwa Kizia wpatruje się we mnie z takiej oto pozycji :) i jak jej nie zrobić fotki? :)

kolejne etui


Rozpędziłam się i zrobiłam drugie etui :)

Etui na komórkę


Któregoś dnia syn podpowiedział mi żebym sprobowała zrobić etui na telefon...spróbowałam i tak oto powstało mikołajkowe etui

czwartek, 15 października 2009

W starym kufrze

W starym kufrze wieko skrzypi
gdy otworzyć chcę po cichu
tajemnice lat minionych
zachowane gdzieś na strychu

pilnie strzeże swoich skarbów
trzeszczy piszczy pomrukuje
by odstraszyć tym intruza
który nocą w nim buszuje

a ja skradam się na palcach
odgarniając pajęczyny
i zagłębiam się w zawartość
szukam śladów mej rodziny

stary album ze zdjęciami
i korale babci Zosi
które dziadek dał w prezencie
gdy o rękę przyszedł prosić

widokówka prosto z Wiednia
ta od konkurenta dziadka
i do książki mojej cioci
z kliszy zrobiona zakładka

pamiętniki chyba cztery
tyle babcia miała dzieci
ktoś być może tutaj powie
przecież to już tylko śmieci

w skrzyni przemawiają wieki
i zachować wszystko muszę
każdy przedmiot w niej ukryty
ma niepowtarzalną duszę

Bajkowy ogród

Po ogrodzie z bajki dzisiaj wędrowałam,
znalazłam wytchnienie dla duszy i ciała,
tutaj oczy cieszą kolorów rabaty,
jakby tęcza barwy przelała na kwiaty.

Strzępiaste obłoki na błękicie nieba,
paleta zieleni, cóż mi więcej trzeba?
rozłożyste dęby, sekwoje strzeliste,
tu sosny i świerki, klony złotolistne.

Słucham o czym szumią wyrosłe tu drzewa,
w konarach chór ptaków swą melodię śpiewa,
a każdy chce piękniej, jakby szedł w zawody,
dźwięczą ich głosiki wśród pięknej przyrody.

Siadłam pod kasztanem, upojona śpiewem,
taki piękny koncert, tu, pod gołym niebem,
wiatr wraz z liśćmi szumi, ukoi muzyką,
moje myśli płyną wraz z wiatrem, donikąd...

Po ogrodzie z bajki dzisiaj wędrowałam...

Moje smutki

Odwiedzają mnie co dzień
moje naiwne smutki
nie wiem jak się ich pozbyć
wypić kieliszek wódki

zasnąć i się obudzić
w jakiejś obcej krainie
tam zapomnieć o wszystkim
niech czas beztrosko płynie

niech mijają miesiące
bez westchnień i miłości
może wtedy przepadną
z życia barwy szarości

świat się znów zaróżowi
bez cudnych okularów
znikną na zawsze lęki
noc będzie bez koszmarów

lecz czy da się tak w życiu
bez westchnień i miłości
niech powrócą me smutki
choć nie lubię tych gości

Moja łąka

Moja łąka porośnieta zielem,
tam gdzie lasu szumiącego skraj,
nad nią zapach rozkoszny się ściele,
pomyślałbyś-tak wygląda raj.

Tu dla ciebie grają setki świerszczy
i pod niebem zawieszone skowronki,
masz natchnienie do pisania wierszy,
nie znajdziesz drugiej takiej łąki.

Wiatr ją pieści ciepłym powiewem
i poranną z niej rosę osusza,
ukłonem mu dziękując i śpiewem
w takt radośnie się w tańcu porusza.

Gdy o zachodzie chłodem powieje,
mgła otula ją białą pierzynką,
a srebrny księżyc z góry pilnuje,
by nocą było ciepło roślinkom.

Zapamiętam barwne motyle
i dumnie kroczącego bociana,
w myślach zapiszę te chwile,
bo to moja łąka ukochana.

Dziś wiem, że gdy znów tu powrócę
nie zastanę już pachnącej łąki,
swoją duszę i serce zasmucę,
na łące, jak po deszczu rosną domki...

W cieniu gruszy

W cieniu gruszy dziś przyjemnie,
lekki wiatr ciało owiewa,
kwiaty pachną tak odmiennie
i czereśni pełne drzewa.

Rozkoszuję się tym latem,
bo poprzednie gdzieś uciekło,
tylko wspomnień aromatem,
słonecznikiem mnie urzekło.

Teraz chłonę każdą chwilę,
każdy uśmiech, promyk ciepły,
łapię w siatkę na motyle,
by mi w locie nie uciekły.

Szczurasek


Szczurek jest przygotowany na obecną pogodę, zima mu nie straszna :)

niedziela, 11 października 2009

Wiśniowa Misiowa


Ten, a właściwie ta misia zrobiona innym sposobem prezentuje się w wiśniowej sukience :)

Jeszcze razem na szpitalnym łóżku ...

Rózowa nr 2


Wyszła trochę za duża główka :), ale i tak bardzo spodobała się pani Gabrysi więc została przez nią adoptowana :).

Różowa Landrynka

Taka słodka, różowa więc nazwałam ją Różowa Landrynka :) Wydziergana w szpitalu, na razie wróciła ze mną do domu, ale już wiem kto ją adoptuje :)