Pierwsze próby mam za sobą :). Kasetka przeznaczona jest dla wnusia, który lada dzień pojawi się na świecie. Będą w niej przechowywane pamiątki z jego dzieciństwa.
Az milo popatrzec jak czekasz na nowego wnuczka, cieszysz sie, przygotowujesz :) a wtedy kazda praca czlowieka cieszy a efektem sa "slodkie owoce" jak ta wlasnie skrzyneczka, pozdrawiam Cie serdecznie... Kochana Ewetko, znow od jakiegos czasu ciagnie mnie do wierszy, zobaczymy co z tego bedzie...
Witam,tworzę ten blog żeby zamieścić w nim moje wiersze, moje pierwsze zmagania z szydełkiem oraz inne prace.Optymistycznie patrzę na świat,lubię ludzi,lubię obserwować przyrodę i zwierzęta.Wszystkim, którzy tutaj trafią życzę miłych chwil :)
Piękna kasetka - będziesz wspaniałą babcią :)
OdpowiedzUsuń"Pierwsze koty, za płoty"
OdpowiedzUsuńKasetka wyszła doskonale, następne pójdą szybciej !
Pozdrawiam Aga
Bardzo ładnie Ci te "pierwsze koty za płoty" wyszły.
OdpowiedzUsuńjaka fajna... bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńAz milo popatrzec jak czekasz na nowego wnuczka, cieszysz sie, przygotowujesz :)
OdpowiedzUsuńa wtedy kazda praca czlowieka cieszy a efektem sa "slodkie owoce" jak ta wlasnie skrzyneczka, pozdrawiam Cie serdecznie...
Kochana Ewetko, znow od jakiegos czasu ciagnie mnie do wierszy, zobaczymy co z tego bedzie...
pamiątka na całe życie super
OdpowiedzUsuńurocza wnusiowa kasetka, jak podrośnie to doceni pracę babci.
OdpowiedzUsuń