W cieniu gruszy dziś przyjemnie,
lekki wiatr ciało owiewa,
kwiaty pachną tak odmiennie
i czereśni pełne drzewa.
Rozkoszuję się tym latem,
bo poprzednie gdzieś uciekło,
tylko wspomnień aromatem,
słonecznikiem mnie urzekło.
Teraz chłonę każdą chwilę,
każdy uśmiech, promyk ciepły,
łapię w siatkę na motyle,
by mi w locie nie uciekły.
czwartek, 15 października 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz