piątek, 25 września 2009

Buba czyli Kizia :)


Kizia przywędrowała do naszego domu wiosną 2008 roku. Miała ok 3 miesięcy. Już od wejścia dawała znać głośnym miiiałłł. Wyszła z transportera, usiadła na środku przedpokoju, zamiałczała i ruszyła na zwiedzanie terenu. Pierwszą noc spędziła w moim łóżku, ułożyła się na kolanach i ...tak już zostało :). Była grzecznym kotkiem, ale zdarzało się jej i narozrabiać.Zwłaszcza wtedy , gdy na horyzoncie pojawiła się mucha, wtedy Kizia nie zwracała uwagi na nic, przeważnie taka gonitwa kończyła się zrzuconą z parapetu doniczką. Z czasem Kizia poważniała, dojrzewała.To bardzo miła i towarzyska kotka.Lubi gości, łasi się i potrafi wskoczyć na kolana dopominając się o pieszczoty.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz