czwartek, 24 września 2009

ZAPACH JESIENI


Niebo cześciej zapłacze,
czy już jesień za drzwiami?
śpiewu ptaków nie słychać,
siwa mgła nad polami.

Jeszcze w koło zielono,
lecz las pachnie grzybami,
sieć pajęcza w perełkach
z bursztynowych korali.

Już kasztany dojrzały,
pachną w dłoni zamknięte,
dziś z kasztanów ludziki
dla dzieci niepojęte...

A ja czekam na barwy
naszej pięknej jesieni,
kiedy złotem, czerwienią
w słońcu liść znów się mieni,

znany szelest pod stopą
na parkowej alejce,
gdy objęci idziemy
nie potrzeba nic więcej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz